Marek Nowicki

adwokat

Prowadzę kancelarię w Bielsku-Białej, ale doradzam twórcom i przedsiębiorcom z całej Polski. Mam przyjemność łączyć zainteresowania z życiem zawodowym - moją pasją są technologia i gry wideo, a na co dzień zajmuję się głównie prawem autorskim, przygotowując umowy, regulaminy i pisma dla branży kreatywnej i e-commerce...
[Więcej >>>]

Potrzebujesz porady albo umowy?

Czy można zmienić cudzy projekt o 3% i wykorzystać jako własny? – cz. 2

Marek Nowicki04 czerwca 20222 komentarze

W poprzednim wpisie [Zmiany w projekcie] zmierzyłem się z odwiecznym dylematem, który miał chyba każdy z nas:

Czy można zmienić cudzy projekt o 3% i wykorzystać jako własny?

Posłużyłem się do tego celu historią pewnego bloggera, która uczy, że, granica między legalną a nielegalną zmianą jest cienka.

Co gorsza, dla każdego ta granica jest trochę gdzie indziej.

Warto się dla eksperymentu zastanowić nad tym, gdzie leży nasza własna granica na podstawie poniższej grafiki.

Plagiat a inspiracja Marek Nowicki adwokat prawo autorskie bielsko miles davis

A gdzie Ty postawisz granicę? [Źródło: Waxy.org]

Krótki recap:

Blogger Andy Baio wykorzystał okładkę albumu Milesa Davisa „Kind of Blue” poprzez przerobienie jej na pixel art.

Pech chciał, że okładka była zdjęciem Milesa Davisa wykonanym przez pewnego fotografa.

A fotograf nie wyraził zgody.

Efekt? 

Dym i 32 500 USD odszkodowania dla fotografa w ramach ugody (w sądzie miało być 100 000 USD).

Fakt, że sprawa działa się w USA. Ale czy w Polsce skończyłaby się inaczej?

Moim zdaniem nie.

(No może poza tym, że odszkodowanie byłoby w innej walucie.)

Czy można zmienić cudzy projekt o 3%?

Odnosiłem się też w poprzednim wpisie do pytania o to, „o ile” można zmienić cudzy projekt.

3%? 10%? 25%?

Wspominałem też, że na to pytanie nie do końca się da odpowiedzieć. Prawo zostało po prostu stworzone inaczej i bierze się pod uwagę zupełnie inne kryteria.

Najprościej mówiąc, chodzi o to, czy doszło dosłownie do operacji na cudzej twórczości.

Czemu dosłownie? I czemu to takie ważne?

Obiecałem sobie, że nie będę cytował na tym blogu przepisów, bo mało kogo poza prawnikami interesują, a ten blog przecież nie jest dla prawników.

(No chyba, że mowa o przepisach kulinarnych…)

Problemem z perspektywy prawa autorskiego nie jest %, tylko sam fakt, że doszło do powstania „opracowania”.

Innymi słowy: nawet jeśli zmienisz cudzy projekt aż o 75%, to prawdopodobnie i tak naruszasz prawa autora oryginału.

Z kolei jeśli zrobisz coś własnego od początku, nawet jeśli łudząco przypomina to cudzą twórczość, to nie naruszasz prawa autorskiego. Powód: nie pracujesz na cudzym materiale.

Oczywiście przy założeniu, że nie przejmujesz 1:1 elementów twórczych cudzego projektu, tylko np. pomysł. Albo klimat. Albo jeszcze co innego.

Wtedy nawet sytuacja, która wygląda na tą „zmianę o 5%”, nie będzie opracowaniem, tylko inspiracją.

A inspiracja jest przecież legalna. Pisałem o tym np. tutaj: [Plagiat a inspiracja].

Plagiat a inspiracja – spróbujmy na przykładzie.

Wiemy już, że przy albumie z fotografią Milesa Davisa „było majstrowane”, bo przecież ten pixel art nie został stworzony od zera, tylko doszło do konwersji zdjęcia w programie do obróbki zdjęć.

Plagiat a inspiracja Marek Nowicki adwokat prawo autorskie bielsko miles davis

Jay Maisel vs Andy Baio, czyli okładka albumu Milesa Davisa przerobiona na pixel art. [Źródło: Waxy.org]

Załóżmy, że to była zmiana o 3%. Albo nawet o te 10%.

To nie ma znaczenia.

Było majstrowane, to mamy opracowanie.

A skoro mamy opracowanie, a nie mamy jednocześnie zgody autora fotografii (albo któregoś z wyjątków, o których pisałem np. tutaj: [Jak korzystać legalnie z cudzej twórczości]), to mamy naruszenie praw autorskich tego autora.

Proste.

Ale jeszcze prostsze będzie na przykładzie… grafiki.

W końcu to blog dla grafików, ilustratorów, designerów i fotografów, a nie dla pisarzy (choć wszyscy są mile widziani).

Przyjrzyjmy się, jak to „polscy filmowcy skopiowali plakat znanego filmu”.

plagiat a inspiracja marek nowicki adwokat prawo autorskie sztos oceans fakt

Plakat filmu „Sztos 2” vs plakat filmu „Ocean’s Twelve” | [Źródło: Fakt]

(Trzeba jednak przyznać, że pod prowokującym nagłówkiem mamy sprecyzowanie – skopiowany został pomysł. No cóż, chociaż tyle. Mogło być gorzej.)

A więc raz jeszcze. Nie patrzymy, czy zmiana jest o 3%, 15% czy 30%. Zwracamy za to uwagę, czy „było majstrowane”.

Było?

No nie było.

Przecież to nie jest tak, że podmieniano każdą literkę z plakatu Ocean’s Twelve, żeby stworzyć plakat Sztos 2. Ani nie podmieniano twarzy George’a Clooneya, Brada Pitta i Matta Damona na twarze Cezarego Pazury, Borysa Szyca i Bogusława Lindy.

Po prostu przejęto pomysł, najpewniej w pełni świadomie.

I to jest OK.

Przecież skoro „nie było majstrowane”, to nie doszło do powstania opracowania („plagiatu”), na którego rozpowszechnianie trzeba mieć zgodę.

Doszło do jedynie powstania inspiracji, a inspiracja jest legalna.

Podsumowanie

Mam nadzieję, że teraz łatwiej będzie Ci zrozumieć, dlaczego nie da się odpowiedzieć na pytanie: „Czy można zmienić cudzy projekt o 3%”.

I tak to jest w tym naszym prawie. Jednym razem zmiana o 50% będzie „nielegalna”, a innym razem zmiana o 3% będzie „legalna”.

Dziwne? Może.

Ale przynajmniej możemy wytyczyć jedną granicę w konkretnym miejscu i wszyscy się na nią zgodzimy, bo ona obiektywnie w tym miejscu istnieje.

Natomiast gdyby przyjąć, że zmiana jest dopuszczalna maksymalnie o 10%, to jedni stwierdzą, że Andy Baio naruszył prawa fotografa do okładki albumu Milesa Davisa, bo to było ich zdaniem więcej 15%, a drudzy powiedzą, że nie ma się czym martwić, bo zmiana była tylko o 4,76%.

Można to skomentować w prosty sposób:

plagiat a inspiracja marek nowicki adwokat prawo autorskie

Zaryzykuję stwierdzenie, że z przepisami prawa autorskiego jest podobnie.

A czy dla Ciebie, Drogi Czytelniku, ma to sens?

Podziel się przemyśleniami albo napisz do mnie, a przerobię to na kolejny wpis.

Marek Nowicki
adwokat

***

Zobacz też:

Czy można zmienić cudzy projekt o 3% i wykorzystać jako własny? – cz. 3

Czy można zmienić cudzy projekt o 3% i wykorzystać jako własny? – cz. 1

Domena publiczna, prawo cytatu, prawo panoramy… – czyli jak korzystać legalnie z cudzej twórczości cz. 2

Plagiat a inspiracja – jak korzystać legalnie z cudzej twórczości?

Czy każdy projekt jest chroniony? – Na przykładach logo i zdjęć

Czy pisuar może być chroniony prawem autorskim? Czym jest utwór?

W czym mogę Ci pomóc?

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeżeli potrzebujesz indywidualnej płatnej pomocy prawnej, to zapraszam Cię do kontaktu.

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

Marek Nowicki

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Adwokacka Marek Nowicki w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 2 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }

    Magda K 26 sierpnia, 2022 o 22:27

    Czyli jeśli ktoś namaluje hiperrealistyczny obraz na podstawie zdjęcia to nie jest to plagiat nawet jeśli obraz wygląda 1:1 jak zdjęcie, bo „nie było majstrowane”?

    Odpowiedz

    Marek Nowicki 27 sierpnia, 2022 o 19:13

    Dzięki za pytanie, faktycznie zmiana techniki artystycznej to jest wątek, który zacząłem, ale nie dokończyłem 🙂 Jest to niestety sporne tak jak wiele kwestii w prawie autorskim, dużo zależy od konkretnego przypadku i co było takiego charakterystycznego w zdjęciu. Przykładowo, jeśli to było klasyczne zdjęcie przedstawiające np. Krzywą Wieżę w Pizie, to namalowanie hiperrealistycznego obrazu przedstawiającego takie samo ujęcie nie będzie raczej plagiatem. Jeśli jednak zdjęcie byłoby z jakiegoś powodu bardzo oryginalne, i wszystkie te oryginalne elementy zostałyby powielone na obrazie, to prawdopodobnie ciężko będzie się obronić przed zarzutem plagiatu. W Polsce zapadają zarówno wyroki, które uznają taką formę twórczości jako opracowanie (plagiat) jak i jako inspirację. W mojej ocenie tradycyjne podejście do plagiatu w Polsce się liberalizuje i spodziewam się, że w przyszłości pogląd traktujący zmianę techniki artystycznej jako plagiat będzie rzadszy. W USA na „ostatniej prostej” jest głośny spór o wizerunek znanego muzyka – Prince’a. Więcej można przeczytać tutaj: https://www.nbcnews.com/politics/supreme-court/supreme-court-take-dispute-andy-warhol-images-prince-rcna21819

    Odpowiedz

    Dodaj komentarz

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Adwokacka Marek Nowicki w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: